Wstawiam obiecane aniołki.
Zapaseczkowałam się na amen. Efekt całkowicie niewspółmierny do ilości poświęconego czasu. Nigdy więcej paseczków i tylko całe szczęście ,że krateczka nie przyszła mi do głowy :D .
Zdjęcia robione przed chwilą bo na weekend wyruszam do szkoły więc wolałam zrobić od razu bo później albo bym zapomniała albo by się gdzieś pochowały po kątach jak to często bywa. Mimo światła żarówki nie jest źle, tak sądzę.
Zapaseczkowałam się na amen. Efekt całkowicie niewspółmierny do ilości poświęconego czasu. Nigdy więcej paseczków i tylko całe szczęście ,że krateczka nie przyszła mi do głowy :D .
Zdjęcia robione przed chwilą bo na weekend wyruszam do szkoły więc wolałam zrobić od razu bo później albo bym zapomniała albo by się gdzieś pochowały po kątach jak to często bywa. Mimo światła żarówki nie jest źle, tak sądzę.
Ok uciekam bo jutro trzeba wcześnie wstać.
Życzę miłego wieczoru i dobrej nocki :)
Życzę miłego wieczoru i dobrej nocki :)
Ojjj Śliczne :) Też chcę mieć czas na lepienie!!!
OdpowiedzUsuńPrześwietne te aniołki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję że wpadłaś do mnie i się rozgościłaś. Twoje aniołki są boskie i mają to coś, Widać że to co robisz kochasz. Wiesz ja w tym roku bywałam na jarmarkach i nie widziałam tak pięknych aniołków jak Twoje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia.
Ilekroć do Ciebie zaglądam, tylekroć z zachwytu wyjść nie mogę!
OdpowiedzUsuńJakie cudowne Aniołeczki:) śliczne:) Cieplutko i serdecznie pozdrawiam-Peninia*
OdpowiedzUsuńJejku, te anioły to jakieś mistrzostwo świata po prostu!! Zakochałam się w nich, wyglądają rewelacyjnie. Te włosy, czapka i szalik... I sama forma aniołka jest niezwykła. Masz talent jestem tego pewna!!
OdpowiedzUsuńObserwuję bloga by być na bieżąco z tymi ślicznościami <3
Bardzo dziękuje :) Ja tam nie uważam ,że mam talent ale na pewno mam dużo zapału do rozwijania tego co już zdążyłam się nauczyć więc cieszę się ,że jako tako to wychodzi. Jeszcze raz bardzo dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam cieplutko :)
UsuńPrzesłodkie te aniołki :):) Ojj ja kiedyś też paseczki sobie wymyśliłam i powiedziałam, że nigdy więcej hehe :D Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu życzę :)
OdpowiedzUsuńŚliczne , warto było poświęcić czas na paseczki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Paseczki są ciężkie, polecam kropeczki :)) ale w tym przypadku idealnie pasują. Aniołki wyszły rewelacyjnie, z reszta jak wszystkie Twoje prace.
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam.
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa :) I również pozdrawiam cieplutko :)
Usuń