Mój przepis jest chyba najbardziej
klasycznym przepisem na masę solną. Robię ją według takich proporcji:
2 szklanki mąki
1 szklanka soli
1 szklanka wody (niekoniecznie pełna)
3 łyżki kleju do tapet
2 łyżki oleju
Przepis, z którego korzystam jest to przepis z bardzo starej książki o masie solnej, którą dostałam od mojej mamy.
Daje on efekt gładkiej masy, która z łatwością się klei i szybko nie wysycha podczas tworzenia.
2. Jakich produktów używasz do wykonania masy solnej? Czy masz jakieś sprawdzone firmy mąki i soli?
Mąka
Ale
po tych jak dotąd odbytych testach mogę powiedzieć Wam, że najlepsza
jest mąka ,,Basia'' z biało Czerwoną etykietką z napisem ,,Najlepsza do
wypieków''.
2 łyżki oleju
Przepis, z którego korzystam jest to przepis z bardzo starej książki o masie solnej, którą dostałam od mojej mamy.
Daje on efekt gładkiej masy, która z łatwością się klei i szybko nie wysycha podczas tworzenia.
2. Jakich produktów używasz do wykonania masy solnej? Czy masz jakieś sprawdzone firmy mąki i soli?
Mąka
Co do mąki, to jedyne co w tej chwili
mogę podpowiedzieć w tej kwestii to to, że najlepsza do masy solnej jest
mąka tortowa. Niestety na rynku jest bardzo dużo firm i typów i jak
zdarzyłam zauważyć mimo nazwy ''tortowa'' wszystkie bardzo się od siebie
różnią.
Czasem jest tak, że mimo
dodania wody i kleju do tapet ciasto wcale się nie klei albo znowu jest
jakieś chropowate i zauważyłam, że jest to wina mąki.
Do
tej pory wypróbowałam już mąkę tortową z 9 różnych firm i wiem, że
jeszcze to jeszcze nie koniec tego co jest dostępne na rynku.
Do niedawna myślałam, że problem tkwi w tym czy na mące jest napisany taki symbol ''typ 450''
ale okazuje się, że mąka z firmy A z tym symbolem jest zupełnie inna niż
z firmy B, która też posiada ten symbol więc nie ma co się tym
kierować. Powiem Wam, że nie był to łatwy proces testowanie tego
wszystkiego gdyż czasem zdarzało się, że brałam się za jakieś już i tak
zaległe zamówienie i robiłam ciasto z nowej mąki po czym okazywało się
że nie nadaje się Np do dużych aniołów i jedyne co można z niego zrobić
to kręgosłupy do baranów. To totalnie wybijało mnie z rytmu i miałam
zmarnowany dzień.

Zdaję sobie sprawę, że
jeszcze nie sprawdziłam wszystkich firm ale to co udało mi się
wypróbować a nie kłamię nie było tego mało ( w samym sklepie w którym
robię zakupy są 4 rodzaje mąki tortowej).
Także
jeśli zauważyłyście, że Wasze ciasto jest jakieś mało klejące, ma
brzydki kolor albo robią się na nim jakieś grudki i nie ma takiej
gładkiej faktury to może być wina mąki.
Mogłoby się wydawać, że to dosyć prozaiczna sprawa ale sprawdziłam to i mąka ma tu kluczowe znaczenie.
Sól
Okej
przechodzimy do soli. Jeśli chodzi o ten produkt to chodzi tylko o to
aby była to sól drobnoziarnista. Jeśli zaś mówimy o konkretnej firmie,
nazwie etc to wydaję mi się, że nie ma to większego znaczenia.
Woda
Wodę
do masy solnej dolewam niezbyt zimną i tez nie za ciepła. Taką letnią o
temperaturze pokojowej oczywiście z kranu :) :) :D .
Klej do tapet
Teraz klej do tapet.
Tu
również przeprowadziłam kilka testów i też od niego zależy jaką
konsystencje ma ciasto. Kupowałam kilka rodzajów kleju do tapet.
Droższe, tańsze ale ostatecznie jestem najbardziej przekonana do klei
firmy ,,Metykol'' . Kluczowym argumentem tu jest jego niska cena gdyż
opakowanie kosztuje 5zł a do tego jest bielusieńki i nie zmienia koloru
masy.
W swojej historii z różnymi
produktami kupowałam kleje , które kosztowały czasem 8,10,14,18 a nawet
21zł. Niektóre z nich rzeczywiście były dobre bo ciasto miało dobrą
konsystencję ale zmieniały kolor na lekko żółtawy albo taki szary.
Kleje z firmy ,,Metykol'' nie zmieniają koloru a do tego są bardzo tanie!
Uważam
to za na prawdę ważną kwestię bo ostatnie miesiące dały mi możliwość
przekonania się, że klejenie aniołków wcale nie jest taką dochodową
inwestycją i najczęściej dużo więcej się wkłada niż wyjmuje. Także jeśli
na farbach, których niestety nie da się kupić taniej nie da się
zaoszczędzić to przyjemnie wiedzieć, że kilka złotych zostanie jeśli
kupimy tanio klej, który oprócz niskiej ceny będzie także dobrej
jakości.
(Przepraszam,
że zdjęcie jest kiepskiej jakości i nie widać dobrze niektórych nazw
ale pobierałam je ze stonki ponieważ jak kupuje klej to od razu
przesypuje go sobie do słoika i nie mam teraz nawet jak zrobić fotki.)
Do
tej pory używałam pierwszych 3 od lewej ponieważ te były dostępne w
pobliskim sklepie budowlanym ale niedawno zakupiłam także ten ,,MOCNY''
i myślę, że jest odpowiedniejszy do większych prac, które mają długo
zachować trwałość.
Jedynym
minusem tej firmy jest to, że niestety jej kleje nie są dostępne
wszędzie. Np. w dużych supermarketach typu OBI, Nomi czy Praktiker
niestety się z nimi nie spotkałam za to jest tam mnóstwo dosyć drogich
klejów ;/
Ja dla siebie kupuję w niewielkim sklepiku budowlanym i w takich miejscach radziłabym Wam go szukać.
Także
jeśli mogę Wam coś sprawdzonego polecić to zdecydowanie klej Metykol i
mąkę Basie, którą można dostać praktycznie wszędzie.
Olej
Na koniec jeszcze olej. Co do tego to wydaję mi się, że nie ma tu tez
znaczenia czy jest to słonecznikowy, rzepakowy czy jakiś inny. Mogę Wam
powiedzieć, że czasem jak nie miałam oleju to dodawałam rozpuszczone
masło byle byłby jakiś tłuszcz. To sprawia, że prace są takie gładsze.
Tylko nie można przesadzić z ilością bo wtedy ciasto się rwie i w ogóle
się nie klei.
3. Jakimi farbami malujesz swoje prace?
Do listopada 2013r. wszystkie prace
malowałam farbami plakatowymi i akwarelami, od niedawna jednak używam farb
akrylowych na przemian z plakatówkami w zależności od tego jaki chce uzyskać
efekt.
Według tego co zdążyłam zauważyć malując
farbami akrylowymi i plakatowymi mogę powiedzieć Wam jakie widzę wady i zalety
zarówno jednych jak i drugich.
Farby Akrylowe
Plusy:
+ Bardzo dobre do malowania powierzchni, które mają być w naszym zamyśle gładkie.
+
Do prac nimi malowanych nie trzeba używać lakieru.( Farby akrylowe nie
chłoną wody więc prace po pomalowaniu są już zabezpieczone prze wilgocią
i lakier jest zbędny.)
+ Kolory są bardzo ''żywe''
Minusy:
-Przez
to ,że nie chłoną wody nie da się ich ''zmyć'' wobec tego kiedy nam się
coś zamaże bądź nie uda się praca jest do przemalowania bądź trzeba
zeskrobywać to co nam się zamazało. Uważam ,że nie są dobre do malowania
oczek na aniołkach dla osób, które się dopiero uczą czyli takich osób jak
ja :) Farby plakatowe mamy możliwość wytrzeć wytrzeć Np. mokrą watką
natomiast jeśli malujemy farbą akrylową i zaschnie musimy zamalowywać
buzie co nie zawsze dobrze wygląda. Ja póki co do malowania oczek używam
tylko farb plakatowych.
-Kiedy nałożymy zbyt gruba warstwę prace wyglądają troszkę jak by były z plastiku bądź z gumy.
-Nie mamy możliwości robienia ''przecierek'' wobec tego jedyny sposób cieniowania to nakładanie kolejnych warstw farby.
- Nie są tanie.
Farby plakatowe
Plusy:
+Są
świetne do malowania prac posiadających niejednolitą fakturę. Pozwalają
zachować pracy taki wygląd jak po wypieczeniu bez efektu
''sztuczności''.
+Malując
nimi można robić ''przecierki'' i cieniować prace bez konieczności
nakładania kolejnych warstw farby a jedynie wytarcia jej nadmiaru w
danych miejscach.
+ Są stosunkowo tanie ( Tańsze niż akrylowe )
+Są
bardzo dobrym rozwiązaniem dla osób ,które się dopiero uczą ponieważ w
momencie kiedy coś zamażemy bądź namalujemy Np. za duże/małe oczki mamy
możliwość je wytrzeć.
Minusy:
-Chłoną wodę wiec musimy używać lakieru do zabezpieczenia prac nimi pomalowanych.
-Prace nimi pomalowane nie zawsze mają żywe kolory (Chociaż niekoniecznie jest to minus bo ja Np. wolę takie kolory :) )
4. W jakiej temperaturze i ile czasu wypiekasz swoje prace?
Czas wypiekania prac i temperatura jest uzależniona od tego jaką pracę pieczemy. Czy jest to duży anioł z wieloma warstwami ciasta czy może płaskie serduszko z niewielką ilością elementów.
Ja większość moich prac suszę w temperaturze 90'C średnio około 4-6 godzin (małe prace czas udaje mi się wypiec w 3 godz. natomiast duże anioły czy parki suszą się nawet do 8 godzin) następnie ''dopiekam'' je w temperaturze około 110-120'C. Można też na krótką chwilę podkręcić do 130' gdy pieczemy bardzo grube prace ale trzeba cały czas pilnować czy przypadkiem jakaś część aniołka nie rumienieje nam za bardzo. Czas tego ''dopiekania'' jest uzależniony od wielkości i grubości pracy. Małe serduszka czasem dopiekam około 20 minut natomiast duże anioły nawet 1,5 godz. w tej temperaturze.
5. Czym malujesz oczka i buzie aniołków?
Do malowania oczek i innych elementów na buzi nie używam farb akrylowych. Doskonale natomiast maluje mi się farbami plakatowymi. Po wyschnięciu lakieruje same oczki lakierem do paznokci, żeby zabezpieczyć je przed rozmazaniem.
Jeżeli chodzi o pędzelki to na rynku (według mnie) nie ma odpowiednio cienkich pędzelków, a przynajmniej nie w zwykłych sklepach plastycznych. Wszystkie 0 czy 0/5 lub 0/10 są dla mnie i tak za grube wiec je przycinam tak aby uzyskać odpowiednio cienka kreskę.
6. Jak długo wyrabiasz masę solną?
Masę wyrabiam około 2-3 minut.
7. Czy dodajesz do masy solnej ciepłą wodę?
Do ciasta dodaje wodę letnią ale nie za gorącą. Niedawno odkryłam, że właśnie od temperatury wody zależy gęstość ciasta. Im cieplejsza woda tym ciasto wychodzi sztywniejsze, a co za tym idzie może później pękać podczas tworzenia.
8. Z czego odciskasz kwiaty i wzory na sukienkach aniołów?
Rzeczy do odciskania staram się szukać na każdym kroku. Bardzo często odciskam bawełniane serwetki robione na szydełku, wzory ze starych ozdobnych naczyń czy kryształów. Mam w domu kilka plastikowych wałków dekoracyjnych do wytłaczania wzorów, które kupiłam w Chińskim Centrum. Nie posiadam jednak żadnej maty silikonowej. Szkoda jest mi na nie pieniędzy i nie chciałabym powielać wzoru, który widziałam już na wielu blogach u masosolnych rękodzielniczek.
9. Jakiego lakieru używasz, żeby zabezpieczyć swoje prace?
Moje prace lakieruje bezbarwnym lakierem akrylowym w spray'u. Niekiedy używam też zwykłego lakieru do paznokci kiedy lakieruje niewielkie elementy na moich pracach. Kiedyś lakierowałam prace lakierem, który został mi po lakierowaniu podłogi i rzeczy wyglądały niemal jak z zimnej porcelany jednak zauważyłam, że po pewnym czasie żółkły więc zrezygnowałam z niego.
Czas wypiekania prac i temperatura jest uzależniona od tego jaką pracę pieczemy. Czy jest to duży anioł z wieloma warstwami ciasta czy może płaskie serduszko z niewielką ilością elementów.
Ja większość moich prac suszę w temperaturze 90'C średnio około 4-6 godzin (małe prace czas udaje mi się wypiec w 3 godz. natomiast duże anioły czy parki suszą się nawet do 8 godzin) następnie ''dopiekam'' je w temperaturze około 110-120'C. Można też na krótką chwilę podkręcić do 130' gdy pieczemy bardzo grube prace ale trzeba cały czas pilnować czy przypadkiem jakaś część aniołka nie rumienieje nam za bardzo. Czas tego ''dopiekania'' jest uzależniony od wielkości i grubości pracy. Małe serduszka czasem dopiekam około 20 minut natomiast duże anioły nawet 1,5 godz. w tej temperaturze.
5. Czym malujesz oczka i buzie aniołków?
Do malowania oczek i innych elementów na buzi nie używam farb akrylowych. Doskonale natomiast maluje mi się farbami plakatowymi. Po wyschnięciu lakieruje same oczki lakierem do paznokci, żeby zabezpieczyć je przed rozmazaniem.
Jeżeli chodzi o pędzelki to na rynku (według mnie) nie ma odpowiednio cienkich pędzelków, a przynajmniej nie w zwykłych sklepach plastycznych. Wszystkie 0 czy 0/5 lub 0/10 są dla mnie i tak za grube wiec je przycinam tak aby uzyskać odpowiednio cienka kreskę.
6. Jak długo wyrabiasz masę solną?
Masę wyrabiam około 2-3 minut.
7. Czy dodajesz do masy solnej ciepłą wodę?
Do ciasta dodaje wodę letnią ale nie za gorącą. Niedawno odkryłam, że właśnie od temperatury wody zależy gęstość ciasta. Im cieplejsza woda tym ciasto wychodzi sztywniejsze, a co za tym idzie może później pękać podczas tworzenia.
8. Z czego odciskasz kwiaty i wzory na sukienkach aniołów?
Rzeczy do odciskania staram się szukać na każdym kroku. Bardzo często odciskam bawełniane serwetki robione na szydełku, wzory ze starych ozdobnych naczyń czy kryształów. Mam w domu kilka plastikowych wałków dekoracyjnych do wytłaczania wzorów, które kupiłam w Chińskim Centrum. Nie posiadam jednak żadnej maty silikonowej. Szkoda jest mi na nie pieniędzy i nie chciałabym powielać wzoru, który widziałam już na wielu blogach u masosolnych rękodzielniczek.
9. Jakiego lakieru używasz, żeby zabezpieczyć swoje prace?
Moje prace lakieruje bezbarwnym lakierem akrylowym w spray'u. Niekiedy używam też zwykłego lakieru do paznokci kiedy lakieruje niewielkie elementy na moich pracach. Kiedyś lakierowałam prace lakierem, który został mi po lakierowaniu podłogi i rzeczy wyglądały niemal jak z zimnej porcelany jednak zauważyłam, że po pewnym czasie żółkły więc zrezygnowałam z niego.
Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie....
OdpowiedzUsuńJaki jest czas wypiekania? no i w jakiej temperaturze? czy też wysychają może na powietrzu? walczę od paru dni i moje efekty są poniżej przeciętnej a chciałabym obdarować kilka osób drobiazgiem od serca....
Witam,
OdpowiedzUsuńCzym maluje Pani oczka i buźki
Maluję je cieniutkim pędzelkiem np 0/5 albo 0/3 kupionym w sklepie plastycznym :) Czasem są to też cieniutkie pędzelki z chińskiego centrum, które ''wygoliłam'' do odpowiedniego rozmiaru :)
UsuńCzy rozrabia Pani klej do tapet w wodzie czy dodaje sypki do masy?
OdpowiedzUsuńDodaje sypki do masy :)
UsuńWitam!
OdpowiedzUsuńJakiej dokładnie mąki i soli używasz?
Używam mąki tortowej firma nie ma tu dużego znaczenia bo kupuje różne :) A soli no cóż nie wiem jak odpowiedzieć, takiej normalnej kuchennej :)
Usuńdodajesz ciepłą wodę?
OdpowiedzUsuńOliwia a jak długo wyrabiasz masę?
OdpowiedzUsuńDzień dobry, czy buźki aniołków wyciska Pani z formy, bo są takie idealne?
OdpowiedzUsuńA może jakiś kursik jak wykonujesz takie cudo??:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa ja jeszcze chciałam się dopytać o wypiekanie czy wypiekasz przy zamkniętych drzwiczkach czy uchylonych? masz piekarnik elektryczny - jak takto ustawiasz na termoobieg czy jakoś inaczej? Dzięki za odpowiedz!
OdpowiedzUsuńkursik, kursik, please
OdpowiedzUsuńMoże spróbuj do malowania małych elementów pędzelków do zdobienia paznokci? ;) zestawy można dostać już za 15-20 zł :) myślę, że mogą się sprawdzić!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za podpowiedz :) Wiem, ze odpisuje dość późno ale 21 grudnia byłam mega zajęta przygotowaniami do świąt a później najzwyczajniej gdzieś ucieka, żeby odpowiedzieć :)
UsuńJak zrobić taką trójwymiarową twarz? Same palce wydają się za grube, żeby wymodelować usta czy nosek. Raz próbowałam, ale wyszedł mi do niczego nie podobny kulfon. Na razie robię gładkie twarze i później wszystko maluje. Nie mam bloga o masie solnej, a aniołki robię do pokoju córeczki. Kilka moich aniołków wstawiłam na swojego bloga włosowego. Tak wyglądają te z zeszłego roku http://historiawlosow.blox.pl/tagi_b/2404/Aniolki.html
OdpowiedzUsuńMyślałam, myślałam... aż wzięłam dwie laleczki i stary zestaw do żelowania paznokci z lampą uv. Dość grubo pożelowalam lalkom buziaczki i utwardziłam w lampie (wczesniej je troche posmarowałam tłustym kremem). Powstałe maski bez problemu zdjęłam z gumowych buzi lal i otrzymałam maleńkie formy do twarzyczek, a lolom nic się nie stało. Takie mi wyszły aniołki https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1685290211697235&set=pcb.1685290461697210&type=1&theater
UsuńPozdrawiam
Pani Anno,
UsuńBardzo się ciesze, że odnalazła Pani swój sposób na zrobienie buzi do aniołków. Ja nigdy nie odlewałam żadnej formy od buzi lalek :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Oliwia, naprawde chcialabym wiedziec jak robisz te twarzyczki. Nosek, policzki, zaglebienia oczodolow... Moze to zalezy od kolejnosci? Prosze zrob mini szkolenie z tego :)
UsuńJak to robisz ze wszytkie Twoje aniolki maja takie lade usta i nosy?
OdpowiedzUsuńja też chcę wiedzieć bo mi wychodzą kulfony jakich świat nie widział :(
OdpowiedzUsuńCzy mogłabym się dowiedzieć z jakiego przepisu na masę powstają aniołki stojące bądź siedzące? Bo ja jak na razie zrobiłam 2 aniołki z masy (takie do powieszenia), ale niestety moja masa mimo, że schnie naturalnie (koło grzejnika), to i tak pęka i się łamie, nie mówiąc o tym, że schnie już od miesiąca i jeszcze do końca nie jest wysuszona... a kiedy chciałam zrobić aniołka siedzącego dla znajomej to niestety masa i tak się "spłaszczała" i nie wiem jak dać sobie z tym radę... Może coś mi podpowiesz? Proszę☺
OdpowiedzUsuńWitam mam pytanie co zrobić aby figurki z masy solnej były gładkie takie jak Pani moje wychodzą szorstkie a podczas suszenia pękają proszę o podpowiedz
OdpowiedzUsuńA wszystko robisz według przepisu, który podałam na blogu? Może proporcje masy są złe, albo nieodpowiednia temperatura?
Usuńwitam
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu czytam i oglądam, prace są piękne. Mam pytanie jakiej formy Pani używa to twarzy aniołków?kilkanaście osób się już pytało ale niestety nie odpowiedziała Pani, widać że są takie same.
Proszę o odpowiedź
Odpowiadałam już na to pytanie w kliku komentarzach. Nigdzie nie można kupić takiej foremki. Trzeba samemu wykonać wzór i odlać z niego formę. A wzór jest mój :)
UsuńA tak przy okazji proszę się przyjrzeć wszystkim aniołom- nie mają identycznych buzi :)
Pozdrawiam
witam
UsuńBardzo dziękuję za szybką odpowiedź, ja jestem pod wrażeniem Pani prac.Proszę się nie gniewać ale twarze aniołków są takie same,oczywiście piękne i dlatego pytałam o foremkę. Powodzenia w dalszej pracy nad cudownymi pracami.
Oczywiście że twarze nie są takie same... Widać to na pierwszy rzut oka
UsuńWitam , bardzo prosze o pomoc . Ja rowniez robie figurki z masy solnej ale dzialam tylko lokalnie , boje sie ze jesli wysle taka figurke poczta lub kurierem to ulegnie ona zniszczeniu i cala praca pojdzie na marne . Jak pani wysyla swoje prace no i czy w jakis specjalny sposob pani je zabezpiecza przed uszkodzeniem ?? Bardzo prosze o pomoc i pozdrawiam serdecznie - podaje maila zosiek1-1985@o2.pl
OdpowiedzUsuńDzień dobry,
OdpowiedzUsuńjestem tu po raz pierwszy i uroda Pani Aniołów mnie poraziła, są cudowne ! Czy może Pani zdradzić swój "przepis" na tworzenie główek z takim pięknym noskiem i usteczkami. Jestem zachwycona, sama nigdy na to nie wpadnę, tym bardziej, że robię tylko sama dla siebie i mam dość skąpe doświadczenie.Jeżeli zechciałaby Pani się podzielić metodą tworzenia buziek, bardzo proszę odpowiedzieć, albo tu albo na maila: agata_st@vp.pl. Z góry dziękuje i pozdrawiam.Agata
Oglądam piękne serduszka na choinke czy to jest masa solna a śnieg jest malowany farbą
OdpowiedzUsuńWitam! Przecudne są Pani aniołki!!!!
OdpowiedzUsuńMam pytanko - czy te złote przetarcia i srebrne wykończenia to farba? (i jaka dokładnie?) Jak ją Pani nakłada?
Z góry dziękuję za odpowiedź!
Ja równiez jestem bardzo ciekawa jak się robi te "przecierki" z farb :) Czy robi się to tylko z farb akrylowych?
OdpowiedzUsuńBędę bardzo wdzięczna za wskazówki :)
Pozdrawiam i grtuluję takich pięknych pomysłów i prac!
Sam fakt, że dzielisz się wszystkimi tajnikami swojej twórczości wskazuje ze jesteś wewnętrznie piękną osobą.. a co do twojej twórczości no to przecież widać ... cudo cudo cudo
OdpowiedzUsuńWitam, mam pytanie o te białe wykończenia jakby posypane śniegiem czym Pani robi? To jest pomalowane farbą? I czy kolor brązowy to dodaje Pani jakieś barwniki czy wszystko jest malowane?
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odpowiedź :)
Oglądam Pani prace i szczerze podziwiam,przepiękne!Gratuluję talentu!
OdpowiedzUsuń