Podsumowanie tego roku i trochę o dwóch przepięknych aniołach dla Mamy.

Hej!
Co tam u Was? Bo u mnie sceneria niczym z bajki. Wszystko białe od małych igiełek mrozu :)
Myślę, że to czas na podsumowanie juz prawie minionego roku. U mnie może nie ma spektakularnych sukcesów ale ogólnie mogę ten rok uznać za jak najbardziej udany.
Ponieważ :) :
-Skończyłam 1 rok studiów. Prawdę mówiąc nie uczyłam się dużo ale wytrwałam ten najnudniejszy i najmniej związany z przyszłym zawodem czas. Poznałam fajnych ludzi i cieszę się, że nie dopadło mnie zwątpienie tak jak wielu przede mną którzy po roku decydują się na coś innego.

 

-Zdałam prawo jazdy :) Nie było łatwo :) Przyznam się Wam, że za 4 razem ale kiedy już poszłam na ten ostatni egzamin czułam, że na prawdę umiem jeździć i jestem przygotowana. Także dobrze, że wcześniej mi się fartem nie udało bo nic dobrego by z tego nie wyszło :)

 

-Wyszłam za mąż :) Nie mogłam się zdecydować na zdjęcie odnośnie tego wydarzenia bo wszystkie darzę niesamowitym sentymentem wiec dodaję, krótki skrót, który wielu z Was pewnie widziało już na FB :).

 

- Pierwszy raz pojechałam za granice :)

A co za tym idzie kąpałam się w ciepłych wodach Adriatyku i nurkowałam na głębokości około 8 metrów! Było niesamowicie :) Przedostatniego dnia wyjazdu skakałam też z łódki, która miała wysokość około 5 metrów wiec odległość od wody nie była mała. To było moje pierwsze takie doświadczenie i muszę przyznać ,że jedno z najbardziej emocjonujących :)

- Trochę wyremontowałam pokój :) Teraz nie mam możliwości pokazać Wam jakie zaszły zmiany ale zmienił się z pokoju pstrokatego, przepełnionego wściekłym różem w stonowany i mam nadzieję bardziej stylowy skromny kącik :)

- Poznałam wiele pięknych aniołów a dzięki nim kilka nowych osób o podobnych zainteresowaniach co moje.

-Sama zrobiłam kilka aniołów z których jestem zadowolona a reszta może być ;)

Całkiem niedawno bo wydaję mi się, że pod koniec października weszłam na bloga Stara Pracownia, którego wcześniej nie znałam. Anioły tam zamieszczane zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie. Głównie za sprawą swoich buzi :)

I to właśnie jeden z tych aniołów wywarł na mnie tak pozytywne odczucie, że postanowiłam kupić go dla mojej Mamy, której tez się bardzo spodobał o czym już wcześniej pisałam.

Uznałyśmy z Mamą, że jest to aniołek 2013 roku :) Wiec nie mogło go zabraknąć w tym wpisie :) 

 Ozywiście jest to opinie moja i mojej mamy a każda blogowiczka może mieć swojego anioła roku :) Przede wszystkim chce zaznaczyć ,że nie chciałabym urazić żadnej z Was bo na prawdę wiele aniołów budzi mój ogromny podziw wiec nie łatwo jest wybrać tego jedynego ale kiedy usłyszałam od mamy jak bardzo ten jej się podoba stwierdziłam ,że jest w tym roku numerem jeden :) Agnieszka ze Starej Pracowni robi wiele pięknych aniołów i zawsze podziwiałam jej dokładność i czystość wykonywania prac a także ciepłe kolory. Myślę, że nawet nie czytając wpisów, które pisze patrząc na jej aniołki mam obraz jaką jes osobą :) Oczywiście zaznaczę, że nie znam Agnieszki osobiście i nigdy jej na żywo nie widziałam ale czuję, że jest to osoba bardzo ciepła i o pogodnym usposobieniu. Kochająca ludzi i to czym się zajmuje.  Jej aniołki mają piękne wielkie oczki i lekko uśmiechnięte buzie ale nie można powiedzieć ,żeby były dumne, wyniosłe czy humorzaste. Myślę, że to są właśnie buzie odzwierciedlają to co ich autorka ma gdzieś w głębi serca i czego na co dzień może nawet nie widać :) Moja Mama kiedy dostała tego aniołka bardzo się ucieszyła choć długo nie mogła mu znaleźć odpowiedniego miejsca w domu.

Najpierw miał wisieć w naszym gościnnym pokoju, jednak stwierdziła, że w tym pokoju przebywa najmniej czasu wiec aniołek będzie zdobił naszą pracownie.

Oprócz Franczeski dostałam od Agnieszki jeszcze jednego małego aniołka i ozdobę choinkową którą już wcześniej Wam pokazałam :)

Bardzo dziękuje Agnieszko!!! :)

 Jednakże aniołek Franczeska to nie jedyny anielski prezent dla Mamy w tym roku. Długo przed tym jak ten pojawił się na Starej Pracowni wymyśliłam, że zamówię dla Mamy anioła u Ani z bloga Przystanek Aniołowo. Jej malowane anioły są według mnie przepiękne. Maja w sobie niesamowicie dużo ciepła i człowiek patrząc na nie oda razu czuje do nich niepohamowaną sympatię. Ich buzie są bardzo spokojne i powiedziałabym stylowe. Często czytam bloga Ani i oglądam jej prace i osobiście tez czuje, że podobnie jak Agnieszka jest to osoba o wielkim sercu. Tylko oglądając jej prace czułam ,że jest radosna i pogodnie podchodząca do życia :) Miałam okazję poznać Anie i się nie pomyliłam. Zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Przez całe nasze spokojnie miałam ochotę ją przytulić bo jest tak ciepłą osoba. Wiem, że powtarzam się tu z przymiotnikami ale na prawdę tak właśnie jest :) 

W każdym razie wracając do tematu zamówiłam u Ani anioła na zdrowie dla mojej Mamy. Poprosiłam, żeby miał spokojną, pogodną buzie, wybrałam kolory i chciałam, żeby trzymał jabłko symbol zdrowia. Wszystkie moje wymagania zostały spełnione z nadwyżką bo anioł wyszedł niesamowicie!

Zamieszczone zdjęcia są autorstwa samej autorki anioła, ponieważ moje nie wyszył tak dobrze.

Ale dla potwierdzenia, że dałam anioła zamieszczam zdjęcie z wigilii. Mama prosiła, żeby był tylko anioł wiec oto i on :)

Mama była bardzo zadowolona a ja cieszyłam się ,że mogłam sprawić jej radość :)

Jeszcze raz dziękuje Aniu! :)

Wiem, że w tym poście wyróżniłam te dwie osoby ale jest jeszcze mnóstwo innych blogów z masą solną, które podziwiam!

- Anioły Pani Małgosi Uliczki

-Paulina Silarow

-Jagodowo-art

-Galeria Kasieńki i Grzegorza
-Sztuka N!epoważna
-Szczypta Magii
-Słono mi
-Twórczy Świat Joanny
-Moje Pasje
i mogłabym tak jeszcze długo długo pisać ale znaków we wpisie by mi zabrakło...


I na koniec ponieważ dziś już Sylwester chciałabym Wam życzyć:

Duuuuużo  zdrowia ,

jeszcze więcej szczęścia!

Duużo, dużo miłości!

Spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń!

Masy nowych pomysłów i wytrwałości w ich realizacji!

Samych pogodnych dni,

wielu szczerych i życzliwych ludzi obok siebie .

Tym, którzy juz mają własne pociechy cierpliwości w ich wychowywaniu :)

Zero problemów i zmartwień.

A także tego wszystkiego czego sami sobie życzycie!

Aby ten rok był lepszy niż poprzedni i przyniósł same szczęśliwe dni :)

Pozdrawiam Was cieplutko :)

Oliwka :)