środa, 12 listopada 2014

Mniam, mniam! :)

Witajcie :)
Dziś wpadam tylko ze zdjęciami bo cały czas mam moc pracy.
Mimo to staram się odwiedzać Wasze blogi, czytać i być na bieżąco. Nie zawsze uda mi się zostawić po sobie kilka słów ale czytam.
Dziękuję Wam, że Wy jesteście, czytacie i komentujecie :)
Teraz zostawiam Was już z aniołkami. Kilka z nich trzyma smakuśne czekoladki stąd taki tytuł.











Pozdrawiam Was cieplutko :)
Oliwka

13 komentarzy:

  1. Aniołki jak zawsze wspaniałe i słodziutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oliwciu, twoje słodycze to mistrzostwo świata:) nowy, fajny masosolny trend...a co do inspiracji, to chodziło mi o Twoje niebieskie zimowe anioły, bardzo mi sie spodobały i bede takie popełniac na swoim solnym podkarpackim podwórku:))))))))))))pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne aniołki! Widać, że te czekoladki są pyszne, bo niektórych już trochę ubyło ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. słodkie te aniołki, a czekoladki bardzo realistyczne super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękności, będą pięknie wyglądać na choince!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie dość, że cudowności to i smakowitości :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne są te cudeńka :) aż zachciało mi się wrócić do masy :)

    OdpowiedzUsuń