Witajcie :)
Dziś nie będę już męczyć długimi postami :) Pokaże Wam moje dzisiejsze twory i niestety uciekam na dwa dni. Znowu mam zjazd na uczelni więc za chwilkę wyruszam do Warszawy. Strasznie mi się nie chce jechać ale jak trzeba to trzeba. W ogóle zastanawiam się kiedy te 2 tygodnie zleciały? Mam wrażenie, że byłam w szkole może z 5 dni temu a tu minęło już 14. Czas pędzi jak oszalały.
Przy okazji przypominam o anielskim Candy!
Dziękuję Wam za wszystkie wejścia i komentarze :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Oliwka
Piękne wszystkie :) Pisałam już na drugim blogu, że najbardziej podobają mi się te pierwsze :) Różowe wydaje mi się, że mają za dużo kropeczek :) Ale i tak są cudne :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne w każdej wersji. Miłego zjazdu na uczelni, a cza faktycznie pędzi gdzieś niepostrzeżenie;-)
OdpowiedzUsuńNo to koleżanko obie się będziemy w weekend edukować =D Aniołeczki cudowne jak zwykle. Pozdrawiam Ania =)
OdpowiedzUsuńPrzesliczne Aniolki :):) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSame ślicznotki :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne!
OdpowiedzUsuńPrzepiekne, bardzo mi sie podobaja...
OdpowiedzUsuńAniołeczki są cudowne!
OdpowiedzUsuńŚliczne małe cudeńka ;) miłego zjazdu ;) pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńSą przesłodkie ;)
OdpowiedzUsuńale tu cudnie,anielsko
OdpowiedzUsuńwow ,
OdpowiedzUsuńjakie cuda ..
z miejsca link do Twojej strony zabieram na moją listę blogów gdyż anioły to cały mój świat :)
dołączyłam do listy obserwatorów:)
wow,
OdpowiedzUsuńcuden aniołki ...
link do tego bloga zabierm na moją listę blogów gdyż anioły to cały mój świat ...
pozdrawiam :)
wow ,
OdpowiedzUsuńjakie cuda ..
z miejsca link do Twojej strony zabieram na moją listę blogów gdyż anioły to cały mój świat :)
dołączyłam do listy obserwatorów:)
Piękne:)
OdpowiedzUsuńTwoje aniołki są przepiękne :) Jestem pod ogromnym wpływem ich uroku, po prostu magia :)
OdpowiedzUsuńJa również z wielką przyjemnością będę obserwatorką na Twojej stronie
OdpowiedzUsuńTwoje aniołki to radość dla oczu i duszy, przepiękne!
Ja również, co roku na Święta lepie z masy solnej aniołki
Po prostu je uwielbiam , pozdrawiam serdecznie
aaaa te w czepeczkach w sukienkach w kropeczki są najbardziej urocze na świecie!
OdpowiedzUsuńWitam :-) Mam nadzieję, że zjazd na studiach minął lekko i przyjemnie :-) Aniołki prześliczne!!! Czy rzeczywiście później część z nich ląduje na Twojej choince? To musi być magiczne drzewko ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Ojejku, ale przesłodkie aniołeczki:)
OdpowiedzUsuńJa szyję z filcu Ty tworzysz z masy solnej... Piękne to wszystko i już sama nie wiem co bardziej mi się podoba hihi...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco:)