piątek, 30 października 2015

Mikołajki i inne świąteczne twory :)

Witajcie!
Za każdym razem jak wchodzę na bloga i widzę, że ostatni post był dodany 26 lipca to ogarniają mnie groza i ogromne wyrzuty sumienia. Jeszcze gorzej jest jak wchodzę w statystyki i widzę, że liczba wejść nie spada poniżej 200 dziennie, a ja przecież od 3 miesięcy nic tu nie dodaje! Wyobrażam sobie, że każdy kto wchodzi na pewno spotyka się z wielkim rozczarowaniem dlatego czas to zmienić!
Już dawno chciałam to zrobić ale nagle ilość mojego wolnego czasu spadła niemal do zera. Napiszę Wam wkrótce wszystko na ten temat, ale najpierw pokaże najnowsze prace.
Prawie wszystkie już dobrze znacie z zeszłego roku, ale wiem, że na pewno czymś tam się trochę różnią :)

Na początek mikołajki, które skończyłam niespełna 15 minut temu :D





A teraz trochę ostatnich ozdób choinkowych:










I na koniec.
Po lewej
Anielska gromadka tuż po wypieczeniu :)

Po prawej
Po dwóch dniach pracy od wypieczenia :)
Ok, muszę lecieć.
Wkrótce opowiem Wam trochę z tych ostatnich 3 miesięcy.
Mam już 7 tematów na posty. Więc mam nadzieję, że przez najbliższy tydzień będę wrzucać przynajmniej po jednym wpisie dziennie :)

Buziaki :*
Do napisania :)
Oliwka ^^

9 komentarzy:

  1. No w końcu wróciłaś! Smutno tu było bez Ciebie! A Twoje prace jak zwykle oczarowują! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana! Mi też smutno bez blogowania i bez Was wszystkich ale ostatnio nie mam w ogóle czas ;( Własnie próbuje poczytać trochę co tam na blogach i po takiej nieobecności nie sposób tego wszystkiego ogarnąć ;( Ale będę się starać! :D
      Buziaki :*

      Usuń
  2. Długo Cię nie było, ale wróciłaś z wielką pompą!!! Oglądam i nie dowierzam nie tyle ilość robi na mnie wrażenie, ale te wszystkie dopracowane szczegóły, zeby nie napisać szczególiki!!!! CUDOWNE ozdoby!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :* Rzeczywiście pracy jest co nie miara przy tych małych elementach.Czasem sobie coś zaplanuje bo mam wrażenie, że wyrobie się 1-2 godziny, a tu mija pół dnia, a ja jeszcze siedzę, maluje, brokacę, lakieruje i cały czas okazuje się, że jeszcze gdzieś coś trzeba. Ale najważniejsze, że efekt końcowy się podoba :)

      Usuń
  3. Jak zwykle rewelacja.Zapraszam również na mojego bloga... http://zaczarowanyswiatpoli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że na Fb pojawiasz się częściej :)
    Śliczności jak zwykle :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Facebook nie jest tak wymagający jak blog, ale postaram się i tu częściej zaglądać :)
      Pozdrawiam cieplutko :*

      Usuń
  5. Prace świetne jak zawsze:). A brak czasu to również moja bolączka

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale pięknie! Uwielbiam Twoje "piernikowe" ozdoby :)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie!

    OdpowiedzUsuń